O mnie - prywatnie
Jestem szczęśliwą żoną i matką. Choć wiele osób może się dziwić, że tak postrzegam swoje macierzyństwo.
Los postawił mi na swojej drodze najpierw opiekuńczego męża, a później... wymarzonego syna, który jest dzieckiem z niepełnosprawnością. To jego narodziny zmieniły nie tylko moje życie osobiste, ale również ścieżkę zawodową. Ukochaną produkcję telewizyjną, częste wyjazdy i nocne zdjęcia musiałam zamienić na coś znacznie bardziej przyziemnego, dającego możliwość pracy zdalnej, z elastycznym grafikiem. Kiedy jedne drzwi się przede mną zamknęły, uchyliłam drugie. Połączyłam pasję do mediów z zastaną rzeczywistością. Zaczęłam prowadzić portal dla osób z niepełnosprawnościami i ich bliskich, reprezentować ich interesy, nagłaśniać problemy w mediach, walczyć o ich prawa.
Dzięki temu z powodzeniem łączę życie prywatne i zawodowe. I choć czasem wydaje się, że już nie znajdę ani chwili na żadną nową aktywność, szybko okazuje się, że doba jest jeszcze bardziej elastyczna niż nam się wydaje.
Poza obowiązkami domowymi i służbowymi prowadzę aukcję charytatywną na rzecz synka #DLAOLINKA , bloga o naszych zmaganiach z niepełnosprawnością syna oraz kilka funpage tematycznych przeznaczonych dla opiekunów dzieci z niepełnosprawnościami.
W wolnych chwilach (choć niektórzy mówią, że to określenie w moim przypadku to żart) lubię gotować, pogłębiać swoją wiedzę olfaktoryczną, produkować ręcznie robione kosmetyki, układać puzzle i... budować z klocków LEGO.